Memento
I stworzyli dni na podobieństwo piekła
Abyśmy nie zapomnieli o edenie
Kiedy dni stają się
Czarniejsze od nocy
Kiedy ludzkie twarze
Przybierają maski potworów
Kiedy w rękach ostrza błyszczą
Kły wbijają się w dłonie
Krzyk niepokornego rozlega się w ciszy
Zakrwawione ślepie
Spoziera za rogu
Szuka szybkiej ofiary
Ciężki oddech w mroku dnia
Otempieńczy bieg ku skończoności
By na końcu
Potknąć się o kamyk
Taki los nam zgotowany
Gdy zapominamy
6 Stycznia 2009