Bajka nienormalna

Popadam w degrengoladę 
Być może cząstka mózgu 
Dokonała rozkładu na atom 
I opuściła kręgi myślowe 
Krąży obecnie na orbicie 
Przeczuwa zapewne koniec 
Tego świata zwanego ziemią 
Postanowiła zapoznać kraniec 
Wszechświata lepszego ponoć 
O którego tak mało wie 
Może to i lepiej 
Im mniej tym mniejsze 
Rozproszenie energii myślowej 
Mniejszy negatywny przekaz 
Na lewą półkule mózgu 
Może odkryje nowe pokłady 
Wiedzy nieogarniętej 
Może atom po atomie cząstka 
Mózgu zaniknie tam 
W tym wielkim wszechświecie 
I nie wróci do domu do mnie 
Bo i po co 
Powoli popadam 
w degrengoladę. 

6 Października 2005